Noodler’s #41 Brown
Brązowy atrament do codziennego użytku. Należy do serii Bullet Proof. Jeśli raz zwiąże się z papierem celulozowym (najpopularniejszy rodzaj papieru, który spotykasz na co dzień), to nie usunie go z niego ani woda, ani wybielacz, ani laser, ani inne rozpuszczalniki. Odporny na działanie światła UV i na blaknięcie. Poradzi sobie doskonale na większości rodzajów papieru (nawet słabego) bez strzępienia. Noodler’s #41 Brown w 97% składa się z wody, więc w razie wyschnięcia można go przywrócić do życia przy użyciu kranówki.
Noodler’s #41 Brown ma pH między 6.2 a 7.9 (dokładna wartość pH pozostaje tajemnicą), dzięki czemu może być bezpiecznie stosowany w piórach z metalowymi elementami (stalówki, części mechanizmów napełniania wykonane z aluminium, stali, mosiądzu). Nie jest odporny na mróz i nie jest fluorescencyjny (nie świeci pod światłem UV).
Zmieszanie atramentu z linii Bullet Proof ze zwyczajnym atramentem powoduje, że jego właściwości znacząco się zmieniają – odporność znika. Przed napełnieniem pióra lepiej się upewnij, czy jest dobrze wyczyszczone.
Atrament Noodler’s jest od A do Z wytwarzany w USA. Dniami i nocami pracuje nad nim Nathan Tardiff – dymiąca od pomysłów głowa i obie ręce manufaktury. Sum na etykietach butelek nawiązuje do popularnego na południu Stanów Zjednoczonych łowienia tych ryb bez użycia wędki, jedynie rąk (noodling). Dla uczestników (noodlers) zawody mają szczególne znaczenie – symbolizują walkę człowieka ze zwierzęciem na zasadach fair play. Stąd koncepcja dobrej ceny (fair price) – dostajesz aż 90 ml atramentu w butelce.
Uwaga, uwaga! Atramenty Noodler’s są celowo nalewane pod sam korek. Przy pierwszym odkręceniu zachowaj ostrożność i użyj chusteczki, aby zapobiec poplamieniu rąk i etykiety.
Opis przygotował Marcin. Poznaj Marcina i pozostałą część zespołu Pióromaniaka.
Paweł –
Atrament piękny, od razu zwraca uwagę innych. Zależy mi na trwałości, gdy przeważnie używam go wpisów do dokumentacji medycznej lub podpisywania recept.
Jedyny mankament – zasycha w piórze. Muszę regularnie czyścić pióro czy profilaktycznie opłukiwać stalówkę przed pierwszym użyciem danego dnia. Od momentu, gdy kilka lat temu przerzuciłem się na ten atrament, trzy razy zmieniałem pióro i problem pozostaje.