Mikołajki obchodzimy 6 grudnia, to oczywiste. Nie każdy jednak wie, że do stworzenia świętego Mikołaja wystarczy atrament Graf von Faber-Castell Garnet Red, pióro wieczne Faber-Castell Ambition Pearwood oraz notatnik Midori MD. Rysowała Magda.
Pióro wieczne Faber-Castell Ambition, czyli elegancja przez minimalizm i bardzo dobre walory użytkowe. W wersji Pearwood wykonane z drewna gruszy. Skuwka metalowa, chromowana. Klips zamontowany z wykorzystaniem sprężyny. Stalówki (ze stali nierdzewnej) wyglądają i, co najważniejsze, piszą świetnie. Napełniane za pomocą naboi lub tłoczka.
Rysunek powstał na papierze Midori MD (notatnik Midori MD w formacie A6 w silikonowej okładce). Ten papier to ewenement. Podczas produkcji jego jakość jest ręcznie sprawdzana przez pracowników wyposażonych w pióra, atramenty o zróżnicowanych właściwościach, ołówki i inne przybory do pisania oraz… malowania. Zwracają uwagę nie tylko na stopień pochłaniania atramentu oraz tempo wysychania, ale też szybkość i lekkość przesuwania stalówki po powierzchni kartki. Dzięki odpowiedniemu szyciu notatniki Midori MD otwierają się na płasko. Po rozłożeniu nie zamykają się samoistnie, lecz pozostają w pierwotnej pozycji.
Mikołaj zawdzięcza swoje kontury i kolor atramentowi Graf von Faber-Castell Garnet Red (dostępny w nabojach lub butelkach o pojemności 75 ml).
Marcin Milewski