Dzwoń: +48 784 963 387
Darmowa dostawa do zamówień od 1000 zŁ
Dzwoń: +48 784 963 387
Darmowa dostawa do zamówień od 1000 zŁ
Darmowa dostawa do zamówień od 1000 zŁ
Na skróty
Dzwoń: +48 784 963 387

Dlaczego Rhodia w Pióromaniaku?

Rhodia, Rhodia, Rhodia…

Jeszcze kilkanaście lat temu nazwa tej marki nie mówiła nam kompletnie nic. Do czasu, aż razem z Magdą rozpoczęliśmy poszukiwania notatników z papierem, który podołałby wyzwaniom stawianym przez pióra wieczne i atrament. A o takie nie było łatwo.

Dwie jodły w centrum Warszawy

Pocztą pantoflową od znajomych miłośników piór wiecznych dowiedzieliśmy się, że to czego szukamy ma pomarańczową okładkę z dwoma drzewami. Nazwa marki nie padła, co nie ułatwiło sprawy. Ruszyliśmy na przeczesywanie Internetu, ale ponad dekadę temu nie było to takie proste jak dziś i w rezultacie zakończyło się fiaskiem. Musieliśmy zadowolić się ofertą dostępną wówczas na rynku, godząc się w pewnym sensie na kompromis między jakością, którą chcieliśmy, a jakością będącą w zasięgu ręki. Na szczęście, po kilku latach, przypadkowo, trafiliśmy podczas robienia zakupów do nieistniejącego już warszawskiego sklepu Traffic. Tak bardzo byliśmy zaskoczeni, gdy w głównym wejściu zobaczyliśmy ustawione dwie ogromne platformy z pomarańczowymi i czarnymi notatnikami Rhodii z dwoma jodłami na okładkach, że jednorazowe zakupy przerodziły się w hurtowe szaleństwo i zrobienie zapasów na kilka lat. I dobrze, bo Rhodia z Traffica później na dłuższy czas zniknęła… Obecnie Rhodia nadal nie jest osiągalna w każdym sklepie papierniczym, ale uchwycenie jej nie graniczy już z cudem. I bardzo dobrze, bo to, po pierwsze, nasze podstawowe na co dzień notatniki, a po drugie, produkt, do którego, jako pióromaniacy, mamy zaufanie.

L’histoire

Dwie jodły umieszczane na okładach Rhodii symbolizują założycieli firmy Papeteries Verilhac Freres – braci Henriego i Roberta Verilhac. Logotyp odręcznie naszkicowała żona pierwszego z nich – Antonia. Nazwa marki wywodzi się od określenia mieszkańców rejonu w pobliżu rzeki Ren (Rhodnianes).

Notatniki Rhodii mają już za sobą ponad 85 lat. Ich pierwsze kroki na rynku to lata 30. (rok 1934). Duży sukces sprzedażowy przekształcił firmę w prosperujące przedsiębiorstwo branży papierniczej, które od 1997 roku weszło w skład Clairfontaine. Kluczowe okazało się mocne przywiązanie do wartości i ich realne wdrażanie w życie. A jakie to wartości?

  • wysoka jakość i dbałość o wykończenie;
  • pomysłowość oraz stosowanie nowinek technologicznych (Sangrif, mikroperforacja, elastyczne okładki, wodoodporność okładek, itd.);
  • skupienie na walorach estetycznych i przywiązanie do koloru pomarańczowego i czarnego.

Siłą rzeczy Rhodia znalazła się na sklepowych półkach Pióromaniaka.

Marcin Milewski

2 Replies to “Dlaczego Rhodia w Pióromaniaku?”

  1. Lubię te notesy za papier i za sposób spicia kartek z dużym akcentem na to, że w miarę wyrywania stron grzbiet nie zaczyna się rozpadać, okładka nie zmienia się w luźne coś, co w odmętach damskiej torebki przekształca się w rzecz, której nie wypada wyciągać przy ludziach. Używam głównie formatu A4, czasami A5 i oba sobie chwalę. Przy czym zamiennie używam jeszcze bardzo podobnie wyglądających Oxfordów, które swego czasu dało się dostać w Tesco, ale znikły i teraz co akurat mam zależy od tego, co uda mi się dostać. Ale warto polować na nie, są świetne 🙂

    1. Dzięki Marto! Rzeczywiście, notatniki Rhodii są solidnie i pomysłowo zszywane. Ja najczęściej sięgam po Rhodię nr 16 (format A5).

      Marcin Milewski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *