Notesy Field Notes Expedition
Najprościej będzie zacząć od słów: to nie jest typowy notes. Są małe szanse, że porwiesz kartkę. Możesz też się z nim wykąpać.
Field Notes Expedition pojawił się po raz pierwszy jako edycja kwartalna zimą 2012 roku. Ma szalenie intensywny pomarańczowy kolor okładki z przodu (Antarctic Survey Orange), a czarny z tyłu (Polar Night Black). Wybór nieprzypadkowy – Expedition nie da się zgubić, bo notatnik widać dosłownie wszędzie. Z obu stron delikatnie lśniąca mapa Antarktydy. Przydała się co najmniej raz, gdy podróżnik Ben Sanders wybrał się z notesem na biegun południowy śladami nieszczęśliwej wyprawy Roberta Scotta z 1910 roku.
Papier syntetyczny, w odróżnieniu od normalnego papieru Field Notes, nie jest porowaty i nie wchłania atramentu. Nie będzie współpracował z piórami wiecznymi ponieważ atrament na kartce nie wyschnie. Najlepsze rozwiązanie to ołówki lub długopisy. Test na wodoodporność można obejrzeć tutaj. Papier z Expedition jest też ciężki do przerwania (test).
Każdy z notatników jest 48-stronicowy. Wymiary 90 mm x 140 mm. Papier w kolorze białym, a liniatura (kropki!) w odcieniu szarym (Cartographer’s Gray). Szycie: zszywki.
Notesy Filed Notes Expedition są dostępne w ofercie Pióromaniaka w cenie 59 zł.
Notes, w którym nie można pisać piórem w ofercie Pióromaniaka? Zgadza się. Jednym z elementów naszej misji jest zapewnienie rozsianym po całej Polsce pióromaniakom dostępu do produktów, w które wierzymy i których sami używamy, a Field Notes Expedition jest jednym z moich podstawowych notatników od 2013 roku.
Do przeczytania!
Marcin Milewski
