„Pytania do Pióromaniaka. Marcin odpowiada”, czyli pomocne informacje o użytkowaniu piór wiecznych w formie pytań i odpowiedzi. Moja skrzynka, aż puchnie od wiadomości z prośbą o poradę, więc uznaliśmy razem z Magdą, że cykl artykułów pozwoli na podzielenie się z Wami wiedzą i doświadczeniem. To jedna z naszych zasad prowadzenia rodzinnej firmy.
Jeżeli macie jakieś wątpliwości lub prośby związane z piórami wiecznymi, papierem i atramentami, a także dotyczące naszego sklepu, przesyłajcie je na moją skrzynkę (dane kontaktowe). Chętnie na nie odpowiem, a wybrane trafią do kolejnego odcinka Pytań do Pióromaniaka.
Pytanie nr 1:
Gdzieś przeczytałem, że atramenty Standardgraph są “płynące” i zamieniają suche pióra w normalne. Czy to jest prawda? (Łukasz, Facebook)
Atramenty Standardgrapha mają ciekawe właściwości, ale zależne od koloru. Tylko niektóre z całej palety charakteryzują się bardzo dużym przepływem. W opisanej sytuacji sprawdzą się: Cornflower Blue i Reed Green. Potrafią zamienić F-ke w M-kę! Jest jedno “ale”. Trzeba pamiętać, że w przypadku niektórych sucho piszących piór, nawet swobodnie płynący atrament nie pomoże, np. gdy uszkodzony jest spływak lub naprawy wymaga stalówka.
Korzystając z okazji, zamieszczę i tutaj informację, którą często powtarzamy: Atramenty Standardgraph nie zawsze są nalewane przez producenta do pełna, a etykiety bywają przyklejone nierówno. Niestety, nie mamy na to wpływu, więc decydując się na zakup warto pamiętać, że w butelce może być o kilka mililitrów mniej niż wynikałoby to z oznaczenia. Przy takich kolorach (są świetne!) to niedogodność, na którą można spojrzeć z przymrużeniem oka.
Pytanie nr 2:
Czy wysyłacie za granicę? Jestem w UK. (Piotrek, e-mail)
Jasne! Z przyjemnością wysyłamy zakupy w każdy zakątek globu (nie tylko do Wielkiej Brytanii).
Pytanie nr 3 dot. piór Marlen One:
Bardzo piękne pióra. Naprawdę wszystkie kolory wyglądają świetnie! Tylko strasznie mały wybór stalówek (już wyprzedane? Widzę tylko F). No i szkoda, że nie ma tłoczka w komplecie… (Kowal1623, piorawieczneforum.pl)
W tej chwili w stałej ofercie Marlen One dostępne jest ze stalówką F. Wszystko dlatego, że to rozmiar, na który jest popyt. M oraz B praktycznie nie budzą zainteresowania. W razie potrzeby możemy poprosić dystrybutora o dostarczenie egzemplarza z M-ką lub B. Jeśli producent nie ma braków magazynowych, wówczas terminy realizacji są bardzo krótkie.
Oj tak, szkoda, że nie ma tłoczka w zestawie. Na szczęście to rozmiar uniwersalny, więc z dostępnością nie ma problemów (np. tłoczek Faber-Castell).
Pytanie nr 4:
Hej pióromaniacy! Noszę się z zakupem pierwszego pióra. Wybór padł na metalowe Lamy, ale nie wiem które: Lamy Al-Star Graphite lub Lamy Lx Ru. Jaka jest różnica pomijając cenę? (Krzysztof, Facebook)
Najkrócej rzecz ujmując Lamy Lx to ulepszone Lamy Al-Star.
W porównaniu do modelu Al-Star, Lx ma inne stalówki (nowa stylistyka, powłoka w PVD), które piszą bardziej gładko. Klips i pozostałe elementy wykończenia są platerowane w kolorze pióra (w przypadku wersji Ru rutenem). I na koniec: Lamy Lx jest sprzedawane w eleganckim etui z anodowanego aluminium (ten sam materiał, z którego wykonane jest pióro), Al-Star w kartonowym opakowaniu.
Najłatwiej dokonać wyboru odpowiadając sobie na pytanie w jakim celu sięgasz po pióro. Potrzebujesz bardziej eleganckiego? Lamy Lx Ru będzie super. Nowoczesne wzornictwo niekoniecznie z ozdobnikami? Strzał w dziesiątkę: Lamy Al-Star Graphite.
Pytanie do Was:
Wolicie pióra, które piszą sucho czy mokro?
Do przeczytania w kolejnym odcinku pytań do Pióromaniaka!
Marcin Milewski